Gdy w lodówce z konkretnych rzeczy zostaje nam tylko ... światło..
i trochę resztek :)
POTRZEBUJEMY:
2 garści makaronu razowego świderki
250 g mielonego wołowego
pół czerwonej papryczki ( u mnie chilli)
3 plastry papryki jalapeno ( papryka o ostrym smaku, w kolorze zielonym )
3 -5 cebulek konserwowych
3-4 czosnki konserwowe
4-5 małych marchewek konserwowych
2 łyżeczki, bardzo czubate koncentratu pomidorowego
1/4 kostki rosołowej
około szkl. zimnej wody
plaster sera, u mnie gouda light
przyprawy:
zioła u mnie bazylia i oregano
różne rodzaje papryki w proszku
w zależności czy lubimy bardziej ostro czy słodko
sos sojowy
pieprz
WYKONANIE:
Gotujemy makaron, w tym czasie smażymy mięso i kroimy resztę składników. dorzucamy pokrojone składniki do usmażonego mięsa i zalewamy to wodą, wrzucamy pokruszoną kostkę rosołową i koncentrat, doprawiamy. Wrzucamy na patelnie makaron i mieszamy wszystko. Wykładamy na talerz i "rwiemy" na wierz ser, mieszamy by ser rozpuścił się pod gorącym makaronem z sosem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz