28 października 2010

Zapiekanki!

Jejku, one są przepyszne, smakują jak pizzerki :)


POTRZEBA:
375 g twarogu (to jest 1,5 kostki)
125g serka homo (to pół opakowania)
pół cebuli
100-150 g piersi z kurczaka pokrojonej w paski lub kostke
3 łyżki otrąb owsianych
4 całe jaja
przyprawy
 


WYKONANIE:

Miksujemy blenderem twaróg, do jedlitej masy, dodajemy serek i dalej miksujemy. w innej misce ubijamy całe jajka dodając do nich ulubione przyprawy (ja dodałam, dużo pieprzu, papryki, zioła prowansalskie, czosnek, szczypte malutką soli, troszeczke curry) i ubijamy jeszcze chwile, wrzucamy twaróg z serkiem i miksujemy, dodajemy otręby i miksujemy.

Na patelni smażymy pierś z kurczaka- przyprawić, najlepiej na ostro i ziołowo, dodajemy drobniutko posiekaną cebule. Usmażone składniki łączymy z resztą i mieszamy łyżką do połączenia. Wykładamy na blache z papierem do pieczenia i rozkładamy bardzo grube placki. Pieczemy w 180-200 stopniach aż  zbrązowieje. Wyciagamy i czekamy aż ostygnie a dla niecierpliwych - mozna zjeśc na ciepło z jakimś sosikiem.
 

Ciasto gruszkowe

Zniknęło tak szybko jak powstało :)


Do pudełka plastikowego trzemy 1 gruszkę, 
dodajemy: 1 łyżke serka homo, 1 łyżeczke proszku do piernika, 1 płaską łyżeczkę błonnika kakaowego ( lub pół łyżeczki kakao), 1 jajko, 3 łyżeczki otrębów pszennych, 2 łyżeczki słodzika do pieczenia- mieszamy widelcem i wstawiamy na 4 min do mikrofali. wykładamy na ściereczkę żeby ostygło.

Można, jak ja podawać z "kremem"
serek wymieszany z 2 pastylkami słodzika i cynamonem oraz wiejski serek wymieszany ze słodzikiem i błonnikiem czekoladowym:




27 października 2010

Jajka z piekarnika

Przystawka do dzisiejszej zapiekanki :)



Ramekiny smarujemy mokrym palcem od oliwy- naprawdę to nie jest nawet kropla :) Wykładamy szynką, ja użyłam różnych rodzajów, chudej wieprzowej, drobiowej i wędzonej z kurczaka. Dwa złożone na pół po bokach i pół plastra na dnie. Do tak przygotowanego ramekina wbijamy jajko i posypujemy papryką i pieprzem. Pieczemy w bardzo wysokiej temp. aż białko sie zetnie- zaglądamy.. trwa to około 20 min. zalezy od piecyka.





Zapiekanka proteinowa

Co za dziwne połączenie.. owoce morza i ... szynka.



Potrzebujemy:

pół paczki owoców morza
8-10 plastrów chudej szynki
125 g twarogu
jeden serek wiejski (150g)
pół puszki tuńczyka w sosie własnym
przyprawy

Wykonanie:

owoce morza i tuńczyka wrzucamy na patelnie i podlewamy ok. 3/4 szkl. wody. Porządnie przyprawiamy ziołami i papryką ostrą i słodką. Dodajemy pieprz i troche sosu sojowego. Dusimy do miękkosci. Wyłaczamy palnik i dodajemy twaróg- rozgniatamy, mieszając widelcem. Szynke podpiekamy na patelni bez tłuszczu i lekko posypujemy papryką i pieprzem. wkładamy farsz do każdego plastra szynki i zginamy plaster na pół, ciasno układając jeden obok drugiego w naczyniu żaroodpornym. Wszystko posypujemy ziołami prowansalskimi i przykrywamy serkiem wiejskim i wstawiamy do piekarnika na wysoką temp. i czekamy az serek sie rozpusci i zapiekanka puści wode- niestety bez skrobii tak już jest.




"Pasztet" serowy

Zbity, przepyszny, można wziąć do ręki i bez problemu gryźć, idealny do wzięcia ze sobą, gdy wychodzimy z domu.




Na początku był dłuuugi, bo porcja jest na dużą keksówke, ale szybko się go zjada :P

POTRZEBA:
375 g twarogu (to jest 1,5 kostki)
125g serka homo (to pół opakowania)
pół cebuli
100-150 g piersi z kurczaka pokrojonej w paski lub kostke
ja swoją wcześniej zamarynowałam (ale nie trzeba)
----------------------------------------------------------------------------------
marynata czosnkowo pikantna:
- mleko zmieszane z wodą w stosunku 1:1 (tak zeby zalać całkiem mieso)
przyprawy:
dużo pieprzu
dużu papryk ostrej i słodkiej
 zioła prowansalskie i czosnek w proszku
 -----------------------------------------------------------------------------------
3 łyżki otrąb owsianych
4 całe jaja
przyprawy

WYKONANIE:

Miksujemy blenderem twaróg, do jedlitej masy, dodajemy serek i dalej miksujemy. w innej misce ubijamy całe jajka dodając do nich ulubione przyprawy (ja dodałam, dużo pieprzu, papryki, zioła prowansalskie, czosnek, szczypte malutką soli, troszeczke curry) i ubijamy jeszcze chwile, wrzucamy twaróg z serkiem i miksujemy, dodajemy otręby i miksujemy.

Na patelni smażymy pierś z kurczaka- jeżeli nie marynowaliśmy to polecam takze troche przyprawić, najlepiej na ostro i ziołowo, dodajemy drobniutko posiekaną cebule. Usmażone składniki łączymy z resztą i mieszamy łyżką do połączenia. Wykładamy formę papierem do pieczenia i przkładamy masę. Pieczemy w 180-200 stopniach około 45- 50 min. Aż się zarumieni i nawet troszke zbrązowieje. Wyciagamy i czekamy aż ostygnie a dla niecierpliwych - mozna zjeśc na ciepło z jakimś sosikiem.




24 października 2010

Placki z mięsem i pieczarkami




POTRZEBUJEMY:

mięso
250 g mięsa mielonego wołowego
kilka pieczarek
pół cebuli
łyżeczka przecieru pomidorowego 

placki 
łyżeczkę skrobi
2 łyżki białka sojowego w proszku
2 jajka
ok. 1/3 szkl. mleka
2 łyżeczki otrąb owsianych
2 łyżeczki otrąb pszennych

sos
2-3 łyżki serka homo
2-3 łyżki jogurtu nat.
ząbek czosnku
czosnek granulowany
szczypta soli
pieprz 

do mięsa i placków przyprawy, pietruszka do ozdoby 


WYKONANIE:

Najpierw placki, składniki oprócz mleka mieszamy i powoli rozcieńczamy mlekiem do jednolitej masy, dodajemy odrobinę soli, sporo pieprzu, zioła prowansalskie, szczyptę słodkiej papryki. Smażymy około 2 średniej wielkości placki- naleśniki. Wykrajamy szkl. okrągłe placuszki.

Mięso wrzucamy na patelnie z pokrojonymi pieczarkami i cebulą, zalewamy ok. szkl. wody,przyprawiamy, u mnie przyprawa do farszu mięsnego i paprykami słodką i ostrą, oraz ziołami prowansalskimi. Dusimy to wszystko aż wyparuje większość wody. dodajemy łyżeczkę przecieru pomidorowego.

Na każdy placek kładziemy farsz i sos ( wymieszane składniki) i na wierzch pietruszkę


SMACZNEGO!



Lody waniliowe

Miałam ochote na lody z polewa i owocami..


Ubijamy 3 białka jaj. W osobnej misce miksujemy blenderem 250 g (kostka) twarogu do uzyskania kremu, dodajemy 2 żółtka i 3 serki homogeniowane 250g kazdy, 20 rozgniecionych tabletek słodzika i aromat waniliowy- miksujemy do polaczenia. Delikatnie mieszamy z ubitymi białkami. Wstawiamy do zamrażalnika najlepiej w płaskim naczyniu ( szybciej zamarźnie) i od czasu do czasu mieszamy aż nabiorą zwartej konsystencji lodów.

ja polałam porcje 2 łyżeczkami "Syrupu" wiśniowego z Lidla i polewą (wymieszałam 1,5 łyżki mleka z łyżeczka błonnika kakaowego, łyżeczką kakao i łyżką słodzika w proszku) 

Ciacho i kakao

Gorące kakao.. immm


W babeczce z tego przepisu wydrążamy dołek i troche ją "rozciągamy" na boki, faszerujemy serekiem wiejskim połączonym ze słodzikiem i serkiem homo.

Gorace kakao: (mocno czekoladowe)
1  łyżeczke z dużym czubkiem błonnika kakaowego
pół łyżeczki kakao ciemnego
4-5 rozgniecionych tabletek słodzika
szkl. mleka

Odlewamy troche zimnego mleka do innej szkl., reszte podgrzewamy ( ja to zrobiłam w mikrofali, na 2 min)
Do zimnego mleka dodajemy kakao i słodzik i mocno mieszamy żeby nie było zandych grudek. Wlewamy to do goracego mleka i mieszamy.

smacznego!

23 października 2010

Słodki nalesnik na deser


naleśnik:
jajko- rozbełtać, dodać 1,5 łyżki białka sojowego, 2 rozgniecione tabletki słodzika, 0,5 łyżki mleka w proszku i 2 łyżeczki mleka w płynie- mocno wymieszać, smażyc na rogrznej patelni bez tł.

nadzienie:
pół serka wiejskiego z 2 tabletkami słodzika

krem u góry:
2 łyzeczki serka homo, rozcieńczone 2 porcjami oleju parafinowego wymieszane z łyżeczką błonnika kakaowego i 1 łyżeczką słodzika w proszku


Pierogi ze skwarkami

rMam nadzieje, ze to juz ostatni post dzisiaj..


2 jajka
2 łyżeczki płaskie białka sojowego
100 g twarogu
100g jogurtu
pieprz
sól
4 plasterki wędliny chudej wieprzowej ( lub więcej)
ostra i słodka papryka
czosnek granulowany

Jajka, twaróg, jogurt, białko, pieprz i sól miksujemy blenderem do jednolitej konsystencji. Wlewamy na płaski talerz i do mikrofali na 6-7 min. na max moc( u mnie 650). wyciągamy na ściereczke i kroimy w paseczki. na patelni smazymy szynke bez oleju- moja az podskakiwała, doprawiamy reszta przypra i dorzucamy na chwilke kluski.

Babeczki waniliowo-cynamonowe

Ależ tempo mam dzisiaj z tymi postami ;)


PRZYGOTOWUJEMY:

2 jaja
1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
kostkę twarogu (ok. 250g )
1 płaską łyżeczke proszku budyniowego i 1 płaską łyżeczkę SERNIXU
(dzięki temu babeczki nie opadają, to jest skrobia, jezeli ktoś nie używa jej w diecie to babki po prostu urosną... i opadną )
7-8 rozgniecionych tabl. słodzika
kilka kropel aromatu waniliowego
łyżeczkę cynamonu

WYKONANIE:

Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywną piane, w drugiej misce zmiksować blenderem reszte składników wraz z żółykami na jednolita mase. Delikatnie połaczyc piane z białek z reszta masy. Wlac do foremki. piec 30 min w 180-200 st.


jednej brakuje, bo... zdjadłam :)

 

Pieernik!

Uff.. juz trzeci post dzisiaj- nadrabiam tydzień :)

A to piernik!


PRZYGOTOWUJEMY (porcja na dwa dni)

4 łyżki otrąb owsianych
2 łyżki otrąb przennych
10 jaj ( 4 całe +6 białek)
mleko płynne (kilka łyżek)
ok. 4 łyżki jogurtu naturalnego
250 g twarogu (cała kostka)
2 łyżeczki błonnika kakaowego
1 łyżeczka kakao
( jak nie mamy błonnika to dajmy po prostu 2 kakao) 
pół łyżeczki sody oczyszczonej
łyżeczke proszku do pieczenia

przyprawa do piernika- około 3 łyżki 
(ja miałam w domu taką gotowa, ale ona ma w składzie CUKIER!, przeraziłam sie i zrobiłam własną, dałam:
startą na tarce gałke muszkatołową
na oko dużo cynamonu
troche kiminku
troche imbiru
rozgnieciote ze trzy goździki
pieprz ziołowy na oko
łyżke słodzika do pieczenia
wszystko posmakowałam i było ok)

słodzik około 20 tabletek rozgniecionych


WYKONANIE:

otreby zalewamy mala ilością mleka i jogurtem- odstawiamy do napęcznienia, w tym czasie ubijamy osobno białka, do miski z otrębami dodajemy te 4całe jajka-mieszmay, potem twaróg, proszek i miksujemy wszystko blenderem. dodajemy błonnik, kakao i przyprawy, dalej miksujemy, dodajemy słodzik- miksujemy, smakujemy i ewentualnie doprawiamy. teraz sode- mieszamy i dodajemy białko -lekko miksujemy/mieszamy. Wlewamy mase do keksówki i pieczemy około 40 min w 180- 200 stopniach. zostawiamy w piekaraniku z lekko uchylonymi drzwiczkami. 


Kolorowe babki trójsmakowe

Bardzo poroteinowe i zaspokajają nagły "słodki" głód...


POTRZEBUJEMY:

zapasy twarogu: tyle ile mamy, ja dałam chyba 1,5 kg
około 4 łyżki jogurtu naturalnego
1/2 szkl. mleka
2-3 łyżki żelatyny rozpuszczonej w małej ilosci wody, tak do połowy fliżaneczki do kawy
4 białka jaj
słodzik
błonnik czekoladowy lub kakao (około łyżeczki)
syrop wiśniowy z poprzedniego postu
pół cytryny
 ok. łyżeczke białka czekoladowego z poprzedniego postu

WYKONANIE:

białka ubijamy, twaróg, mleko i jogurt miksujemy blenderem, dodajemy rozpuszczoną żelatyne i miksujemy, dodajmy łyżka ubite białka i mieszamy. Mase dzielimy na 3 częsci.


Cytrynowe:                                 Wiśniowe:                                   Czekoladowe:
do masy dodajemy: kilka              syrop wiśniowy-                           błonnik czekoladowy
rozgniecionych tabl. słodzika        smakujemy w trakcie                    białko czekoladowe
sok z połowy cytryny                                                                       rozgniecione tabl.
                                                                                                       słodzika
                                                                                                       


smakujemy każdy "smak babeczki, bo zależy ile daliśmy twarogu na poczatku, musimy po prostu doamakowac i powoli dodawac składniki smakowe.
Mocno mieszamy, zeby troche "rozbic " tezejąca żelatyne i przekładamy do foremek wysmarowanych kropelką oleju parafinowego lub wyłożonych papilotkami.
Wkładamy do lodówki do stężenia.


22 października 2010

Czarodziejskie produkty II

Musze pokazac Wam moje kolejne czarodziejskie produkty, zeby dodac kolejne posty :) 


"Syrup" wiśniowy



kalorie:
wdg mnie naprawde znikome,
ponieważ jest on na aspartamie i aromatach, iwec można twierdzić, ze nie ma kalorii

cena: jak dobrze pamietam to 1,49

smak: wyważony, naprawde bardzo wiśniowy, nie trzeba dosładzac

gdzie można kupić: lidl

wpływ na odchudzanie: używam go bardzo czesto i nie widze żanych przeszkód



Serwatka czekoladowa


(kliknij na zdj, to się powiększy)

firma: Olimp

kalorie: ok. 100kalc na łyżke

cena: 35 zł.

wielkość opakowania: 600 g

gdzie można kupić: w sklepach z odzywkami dla sportowców, można szukać w internecie

do czego używam: smażę nalesniki, zamiennie do mleka w proszku, zagęszczam ciasta

smak: w przeciwieństwie do białka sojowego, które tu prezentowałam, ta serwatka jest słodka, lekko czekoladowa, są też inne smaki, powiększcie sobie drugie zdj to bedzie widać ile ich tam jest,
ja osobiście przetestowałam smak waniliowy- najbardziej polecam, smakowało mi bardzo, było mega uniwersalne, miałam także smak bananowy- ten, odradzam, jest po prostu niesmaczne i nie pasowało mi prawie do zadnej potrawy. w nalesnikach było mocno czuć "sztuczne" banany.

wpływ na odchudzanie: ani nie przyspiesza, ani nie spowalnia, ale nie mam wyrzutów sumienia, ze zjadłam za dużo węglowodanów w postaci mleka granulowanego



17 października 2010

Naleśniki śniadaniowe


Niedzielne śniadanko!



naleśniki  
(4 bardzo cieniutkie wychodzą) 

rozbijamy dwa jaja w miseczce, lekko solimy, dodajemy łyżkę skrobi kukurydzianej z lekkim czubkiem i dolewamy ok. pół szkl. mleka- NIE WIĘCEJ.  Smażymy na bardzo mocno rozgrzanej patelni teflonowej aż się przyrumienią boki naleśnika, ostrożnie podważamy łyżką płaską, drewnianą, łapiemy ( ja to robię ręką, tak mi wychodzi i jest wygodnie ) za jeden bok i lekko "odrywamy", aż cały odejdzie i przewracamy. Smażymy na tej drugiej stronie, żeby się lekko zrumienił. Gdy wszystkie usmażymy to robimy farsz.

farsz

kroimy szynke na paseczki ( ja miałam w bardzo cieniutkich plastrach i wzięłam około 10 plastrów na dwa naleśniki), rozrzucamy na gorący teflon i smazymy ( a niech sobie poskwierczą dobra chwile), posypujemy papryką słodką i np. ziołami jakimi lubimy, albo jakąś przyprawa do gyrosa, kurczaka, czy co tam macie :)
mieszamy na patelni i jeszcze torche podsmażamy- niech się powywija i zrobi lekko chrupiąca. 
Mi zostal jeszcze sos czosnkowy od wczorajszego obiadu i tez dodałam: mieszamy serek homo i jogurt nat. pół na pół ( mozemy zrobić sosu ile chcemy, mozemy wziąc po łyżce, albo po szkl., jak chcemy) dodajemy pieprz, pół korniszona drobno posiekanego, przyprawe  tzatziki i czosnek granulowany- jest słabszy niż  tzatziki, doprawiamy sobie jak mocno chcemy i mieszamy. Sos gotowy.

Smarowałam polówkę naleśnika cieniutko sosem, na wierzch położyłam pół porcji szynki i zwinęłam. Tak zjadłam dwa naleśniki,  
a dwa czekają np. na obiad lub kolacje- zobaczymy jeszcze :)


15 października 2010

Pasta z tuńczyka -sobotnie śniadanie


Dzisiaj serwuję na śniadanko bułkę z pasta z tuńczyka,
smacznego życzę :)


Przygotowujemy:

pasta

3 ugotowane jajka
1 korniszona
puszkę tuńczyka w sosie własnym
1 serek wiejski
1 naturalny jogurt
sól pieprz

bułka 

2 łyżki otrębów
1 jajko 
ok. pół łyżeczki płaskiej proszku do pieczenia
1 łyżkę jogurtu naturalnego
sól 
pieprz

Wykonanie: 

Najpierw bułka: wszystkie składniki mieszamy w małej miseczce i wstawiamy do mikrofali na 3-4 min ( zależy jaką macie max. moc mikrofali, ja mam 650 i piekłam 4 min), wyciągamy i studzimy na ściereczce-żeby odparowała. Teraz czas na pastę: odcedzamy na sitku tuńczyka, siekamy bardzo drobno jajka, kroimy w kosteczkę  korniszona, dodajemy tuńczyka, serek wiejski i mieszamy, dolewamy tyle jogurtu, żeby sie dobrze mieszało i zrobiła nam się jednolita ale gęsta pasta. Doprawiamy solą i pieprzem.

Przekrajany bułkę, nakładamy całkiem sporo pasty a na wierzch po plasterku korniszona.




Mus cytrynowy


* 2 łyżki płaskie żelatyny
*pół cytryny
* 1 jajko
*2 łyzki stołowe słodzika w proszku
* 250 g twarogu

Masakrujemy twaróg blenderem. Ścieramy skórkę cytryny na małych oczkach. wyciskamy sok z cytryny. Oddzielamy białko od żółtka. Żelatynę zalewamy mała ilością goracej wodą, tak zeby się łatwo mieszało i się rozpuściła. Do zółtka dodać część słodziku, skórkę cytryny, łyżkę zmasakrowanego blenderem wcześniej twarogu. Zmiksowac mikserem by uzyskac bladożółtą, jednolita masę. Wlać to do rondelka i podgrzewac 2 min. ( uważamy żeby nam sie nie "usmażyło" ). Zdjąc z ognia i wymieszać z żelatyną. Reszte twarogu miksujemy z połową wyciśnietego soku z cytryny. Białko ubijamy na sztywną piane i na końcu dodajemy słodzik i jeszcze trochę ubijamy. Delikatnie łączymy białka z masą, sprawdzamy czy dosyć słodkie i ewentualnie dosładzamy według uznania ( ja ost. dosłodziłam, to zależy od wielkości cytryny i ilości dodanego soku). Wlewamy do szklanek i wstawiamy do lodówki na około 3 godziny- aż stężeje. 


Makaron "przegląd lodówki"

Gdy w lodówce z konkretnych rzeczy zostaje nam tylko ... światło..
i trochę resztek :)


 POTRZEBUJEMY:

2 garści makaronu razowego świderki

250 g mielonego wołowego

pół czerwonej papryczki ( u mnie chilli)

3 plastry papryki jalapeno  ( papryka o ostrym smaku, w kolorze zielonym )

3 -5 cebulek konserwowych 
  
3-4 czosnki konserwowe

4-5 małych marchewek konserwowych

2 łyżeczki, bardzo czubate koncentratu pomidorowego

1/4 kostki rosołowej

około szkl. zimnej wody 

plaster sera, u mnie gouda light  


przyprawy:

zioła u mnie bazylia i oregano

różne rodzaje papryki w proszku 
 w zależności czy lubimy bardziej ostro czy słodko 

sos sojowy

pieprz 


WYKONANIE:  

Gotujemy makaron, w tym czasie smażymy mięso i kroimy resztę składników. dorzucamy pokrojone składniki do usmażonego mięsa i zalewamy to wodą, wrzucamy pokruszoną kostkę rosołową i koncentrat, doprawiamy. Wrzucamy na patelnie makaron i mieszamy wszystko. Wykładamy na talerz i "rwiemy" na wierz ser, mieszamy by ser rozpuścił się pod gorącym makaronem z sosem.
 

11 października 2010

Szarlotka z budyniem... na talerzu :)


III fazowa rozkosz w ustach, chociaż ten deser należy do królewskiej uczty, ja chciałam żeby był możliwie najmniej kaloryczny. W smaku był po prostu królewsko cudowny..



POTRZEBUJEMY:

4 czubate łyżeczki prażonych jabłek jak do szarlotki (ja wzięłam kupne ze słoika)
budyń w proszku, taki najprostszy bez cukru o smaku waniliowym
4 tabletki słodzika
125 ml mleka 0% tł. 
2 łyżeczki "Danio" waniliowego
kostkę gorzkiej czekolady 90 % kakao WAWEL - starta na wierzch, więc niekoniecznie
pół batonika muesli "CORNY linea" (bez dodatku cukru) o smaku czekoladowym

WYKONANIE:

Najpierw robimy budyń: wlewamy ze 125 ml mleka odlewamy troszkę do szklanki, resztę zagotowujemy. Do tej szklanki z odrobina mleka wsypujemy 4 płaskie łyżeczki budyniu w proszku i 4 rozgniecione tabletki słodzika- mocno mieszamy widelcem, aż do powstania płynnej masy bez grudek. W tym czasie mleko się zagotuje i powoli dodajmy zawartość naszej szklanki,  ciągle intensywnie mieszając aż powstanie gesty budyń :) W garnuszku podgrzewamy jabłka, żeby były prawie gorące. Na środku talerza wykładamy budyń po bokach jabłka. Polewamy to "Danio" prosto z lodówki. Na budyniu układamy połamany batonik CORNY i trzemy na wierzch czekoladę. Jemy póki gorące :)



Spaghetti ze świeżych pomidorów


Otóż najpierw chciałam robić chilli con carne, ale nie miałam ani fasoli, ani kukurydzy, ani nawet pomidorów w puszce.. To się nazywa spontaniczne jedzenie :) Zobaczyłam, ze mam 3 świeże pomidory i reszte przecieru pomidorowego, więc musiało być spaghetti...

Potrawa z makaronem jest na III fazę, ale sosu zostało sporo i moja mama, która jest aktualnie na II fazie, zje  albo sos na samo, albo doda do niego tartego, konserwowego selera  (wygląda jak makaron) :) 


PRZYGOTOWUJEMY:

3 świeże pomidory ( każdego masakrujemy blenderem)
500 g mięsa drobiowego mielonego
ok. 5 czubatych łyżeczek przecieru pomidorowego
pół cebuli
około pół szklanki bulionu ( u mnie woda z ćwiartką kostki rosołowej) 
 garść makaronu spaghetti ( u mnie kukurydziany)
6 małych konserwowych marchewek
1 konserwowa papryczka chilli 

przyprawy
przyprawa gyros
pieprz
zioła prowansalskie
papryka słodka
sos sojowy -dla słonego smaku



WYKONANIE:

Makaron gotujemy i odstawiamy w durszlaku. Bierzemy garnuszek i patelnie. Na patelni bez oleju prażymy cebule. W tym czasie ja miksowałam pomidory. Wrzucamy zmiksowane pomidory do gotującego sie bulionu, dorzucamy cebulke i pokrojoną bardzo drobno marchewke. Na patelni podsmażamy bez oleju mięso z przyprawa gyros i sosem sojowym.Dodajemy je do gotującego się na wolniutkim ogniu bulionu z pomidorami. Dodajemy przecier, papryke i przyprawy do smaku. Gotujemy to jeszcze chwilkę, aż wszystko nam sie połączy. SMACZNEGO :)


8 października 2010

Klusko pierogi z cebulką

To bardzo prosty, proteinowy obiadek BEZ SKROBI! :)

POTRZEBUJEMY:
2 jajka
ok. 200 g serka homogenizowanego
pieprz
sól
jedną małą cebulę
przyprawe do kurczaka (odrobinkę) 

WYKONANIE: 
Mieszamy mocno widelcem jajka i serek, pieprzymy i solimy. Wstawiamy w płaskim naczyniu na ok. 5-6 min do mikrofali na moc 650 ( u mnie to max). Czekamy aż sie nasz placek "upiecze", wyciągamy na deske i kroimy podłużne paski. Na patelni podsmażamy w odrobinie wody cebulke i doprawiamy naprawde szczypta przyprawy do kurczaka, wrzucamy pokrojone kluski i podsmażamy dokładnie z kazdej strony. Ja odczekałam troche zanim zjadłam, mam wrażenie że bardziej smakowało wystudzone od gorącego.

7 października 2010

Sernik lekko czekoladowy


tak, tak.. wiem, że to juz mój 3 wpis dzisiaj, ale mi sie nazbierało, a mam chwilkę czasu :)

 

 POTRZEBUJEMY:

500 g twarogu
1 serek homogenizowany
2 zółtka 4 białka
2-3 łyzeczki błonnika kakaowego (klik) lub kakao, wtedy około 1,5 łyżeczki 
3 łyżki z czubkiem białka w proszku  (klik)--> na dole postu, 
lub jak nie mamy to można pominąć, dodać łyżkę lub 1,5 mazeiny, albo 2-3 łyżki mleka w proszku
łyżeczke proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody oczyszczonej 
aromat waniliowy 
słodzik 

WYKONANIE:

Twaróg z serkiem masakrujemy blenderem, dodajemy żołtka aromat, białko w proszku, błonnik, słodzik (smakujemy w tracie), proszek i sode- miksujemy do uzyskania jednolitej masy. 
Ubijamy osobno białka  i dodajemy delikatnie mieszając.
Wlewamy do okrągłej formy wyłożonej papierem i pieczemy w około 180- 200 st. do czystego patyczka.
(Wierzch będzie twardy a po delikatnym dotknięciu ciasto będzie sprężyste i niezapadające się)
Wyciągamy i odstawiamy do ostygnięcia.

*Ja posmarowałam górę nutellą light: mleko w proszku (około 4-5 łyzek) wymieszane z kakao ( około łyzka), kilkoma kroplami aromatu waniliowego i serkiem homogenizowanym ( dodaje tyle by uzyskała konsystencje jaka mi odpowiada) i słodzikiem- smakuje i dorabiam. - nie wykorzystałam calej , posmarowałam cieniutką warstwa tylko.



Czarodziejskie produkty


Pewnie zastanawiacie się , czym są niektóre składniki z moich przepisów np. "błonnik firmy micro", albo "serwatka w proszku",a więc pokaże dzisiaj co to jest i dlaczego tego używam :)

BŁONNIK KAKAOWY

 

firma: micro

kalorie na łyżeczkę: 3,7 (kakao ma 16 kcal)  

cena: w granicach 15 zł 

zawartość opakowania: 110 g 

smak: wyrazisty i głęboki, gorzki -rzeczywiście kakaowy, 
posiada troche  inny posmak niż kakao , ale  spokojnie moze je zastąpić 

*są także inne smaki takiego błonnika np. jabłkowy- próbowałam- dla mnie jest ... paskudny, moze dlatego, ze jabłka kojarzą się ze słodyczą, a błonnik jest gorzki i "suchy", po tym zrażeniu do jabłkowego innych nie próbowałam- zostałam przy przepysznym kakaowym, a pamiętam, że są jeszcze: owsiany, buraczany, marchewkowy, żurawinowy

gdzie kupić: w eko sklepach ( tam właśnie za około 15 zł, 
w innych miejscach w granicach 13 i mniej),  w BOMI (na dziale gdzie jest soja, 
produkty dla diabetyków, słodziki), w sklepach ziołowych, można próbować w aptekach ale ja sie osobiście nie spotkałam, chociaż pytałam, przez internet np. tu str internetowa

wpływ na odchudzanie:  ani ja ani moja mama nie zaobserwowałyśmy  żadnych przeciwskazań, negatywnych skutków, nie codziennie jem otręby a ten błonnik czesto i gesto- nie oszczędzam na kakaowym smaku :)


BIAŁKO SOJOWE 



firma: dr. Soyo

kalorie na łyżkę: około 100 kcal - porównywalny z mlekiem w proszku ( NIE GRANULOWANYM!)

cena: nie zwróciłam uwagi, przy kolejnym zakupie sprawdzę i uzupełnię 

zawartość opakowania: 175 g (starcza na długo)

smak: słony, nie dobry na sucho

wykorzystanie: używam wszędzie tam gdzie normalnie użyłabym mąki lub skrobi 
np. naleśniki (2 bardzo płaskie  łyżki na jedno jajko) do ciast, do nutelli light (posiadam jeszcze słodką wersje, ale o niej kiedy indziej) , do zagęszczania sosów, do panierowania mięsa potem np. pieczonego w piekarniku, 
 moja mama gdy je jogurt i chce by był gęstszy i miał więcej białka niż węglowodanów to wsypuje łyżeczkę lub dwie i dosładza słodzikiem

skład: jak widać na  drugim zdj:  87g  białka, 1 g węgli, ok. 3 g tł. ( to jak serek wiejski)


Osobiście używam tych produktów i twierdze, ze ułatwiają życie, szczególnie, że uwielbiam słodycze a dzięki tym produktom te dukanowe mają  lepszy smak.