30 września 2010

Dukanowe batony muesli

Nadal nie są idealnie jak CORNY ale pracuje nad tym , zmieszam w odbrym kierunku- chrupią!



POTRZEBUJEMY:
( na 8 batoników, czyli 4 porcje)

- 8 łyżek otrębów owsianych
-słodzik ( 13 pastylek)
- aromat waniliowy
- 2 jajka
- 1 łyżeczka kakao- lub jak lubimy wiecej


WYKONANIE:

Na dnie miski rozgniatamy słodzik, wsypujemy otreby, aromat i żółtka-oddzielone od białek. Mieszmy, moze sie wydawac, ze jest to stanowczo za sucha mieszanka, ale własnie taka ma być. Białko ubijamy i delikatnie mieszamy z reszta do całkowitego połączenia sie składników. Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia formujemy batoniki, gdy zużyjemy połowe masy, to do reszty dosypujemy kakao, jeżeli nie lubimy nawet lekko gorzkich rzeczy to mozna dosłodzic- posmakujcie. Formujemy reszte batoników i wstawiamy do pieca rozgrzanego do 120- 170 st. Pieczemy do twardości.

28 września 2010

100% -Proteinowy naleśnik

Zacznę od tego, że dzisiaj jestem na czystych proteinach- odwyk i powrót do dukanowej wagi. Tak to się u mnie dzieje ostatnimi czasy, ze w tygodniu ładnie się trzymam a w weekend tak puszczają mi jedzeniowe hamulce, ze waga skacze nawet 2 kg. Do tego mam tendencję do NIEPOHAMOWANEGO RZUCANIA się na słodycze. Zjem jednego cukierka to potem zjem od razu paczkę.więc w sobotę byłam na urodzinach i jadłam dosłownie wszystko i dużo wypiłam i o dziwo wszystko wytańczyłam, ale w niedziele leczyłam kaca słodyczami i mi waga skoczyła no i obecnie doprowadzam ją do normy. :)

Więc: CZYSTO proteinowy naleśnik:





POTRZEBUJEMY:
1 białko
1 łyżeczke serka homo 0%
łyżke twarogu + łyżeczke serka homo 0%
słodzik

czekolada
1 łyżeczke błonnika kakaowego firmy micra
4 słodziki rozgniecione
olej parafinowy do rocieńczenia

WYKONANIE:
Białko ubijamy i mieszamy delikatnie z serkiem, wstawiamy na 3 min do mikrofali. Twaróg serek i słodzik mieszamy i tak powstaje nadzienie. skł. na gorzką czekolade mieszamy w miseczce- dziwny smak ale naprawdę można przywyknąć - ja nawet polubiłam. Wyciągamy naleśniczka, wkładamy nadzienie i polewamy czekoladą. SMACZNEGO!


26 września 2010

Zupka jarzynowa ;)

Imm.. wyszła takak jaka powinna wyjść: mocno zielona i duuużo brukselek- bo lubie :)


PRZYGOTOWUJEMY:
2,5 kostki rosołowej rozpuszczone w ok. 2 l wrzątku
kawałek piersi z kurczaka
1 paczka mrożonej mieszanki warzyw "zupa jarzynowa" - uważajcie by nie było w niej groszku-jest zabroniony
przyprawy, w mnie:
fit up do zup, zioła prowansalskie, pieprz, sos sojowy 
trochę mleka 0% do zabielenia i nadania lekkiej słodkości

WYKONANIE:
Kostki rozpuszczamy w gotującej się wodzie i dodajemy mieszankę- czekamy do ponownego zagotowania wywaru. Wrzucamy surowa pokrojoną pierś z kurczaka, doprawiamy i czekamy aż kurczak się ugotuje i warzywa zmiękną- uwierzcie trwa to momencik :) na koniec zestawiamy z ognia i zabielamy mleczkiem- smakujemy jaka ilość nam pasuje :)

24 września 2010

Zapiekany makaron faza III

Dzisiaj mam dzień skrobiowy więc oto takie pyszności przygotowałam:


POTRZEBUJEMY:

1 szkl. makaronu razowego świderki lub rurki
pół szkl. mleka
3/4 szkl. gorącej wody
1/2 kostki rosołowej
250 g mięsa mielonego wołowego
2 jajka
2- 3 plastry sera Ementalera
troche serka wiejskiego (niekoniecznie)
cebula 
łyżeczka skrobi kukurydzianej 

WYKONANIE: 

Mięso smażymy na patelni z cebulką, doprawiamy np. sosem sojowym i przyprawą meksykańską. Na dnie foremek ( ja mam 2 duże salaterki i 2 mniejsze jak na zdjęciu, weźcie jakie macie, najpierw 4 a potem najwyżej jak zostaną składniki to więcej)  układamy po kilka surowych makaroników (5-6) na wierzch układamy mięsko i znowu kilka makaroników. 

Sos: mleko zagotowujemy z kostką rosołową i przyprawiamy ziołami prowansalskimi , ostra i słodką papryką. dodajemy wodę i skrobię kukurydzianą . Rozbijamy jajka i wlewamy do sosu- mocno mieszamy. Zalewamy składniki w foremce sosem, ewentualnie kładziemy łyżeczkę serka wiejskiego i przykrywamy połową plastra sera. Przykrywamy folią aluminiową tak by nie dotykała sera.

Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 st. i pieczemy 20 min, potem odkrywamy folię zwiększamy nieco temp. i jeszcze pieczemy 5-10 min. 



22 września 2010

Paella III FAZA



PRZYGOTOWUJEMY:

1 woreczek brązowego ryżu 
po łyżce groszku konserwowego i marchewki
paczkę mrożonych owoców morza
150-200g piersi z kurczaka

łyżkę ciemnego sosu sojowego
1/4 kostki rosołowej
curry
papryka ostra

WYKONANIE:

Ryż gotujemy połowę czasu podanego na paczce. Zamrożone owoce morza wrzucamy na patelnię, zalewamy szkl. wody i rozpuszczamy kostke rosołową. Polewamy sosem sojowym. Dodajemy groszek i marchew. kroimy pierś i wrzucamy na patelnie. Przykrywamy i dusimy chwilkę. Do połowy ugotowany ryż wrzucamy na patelnie i dolewamy pół szkl. wody, doprawiamy curry i papryką. Dusimy pod przykryciem do miękkości ryżu. Ja to podzieliłam na dwie porcje. Smacznego!



21 września 2010

Ciasteczka a'la delicje


 POTRZEBUJEMY:

spód
12 łyżek otrębów owsianych lub mieszanych
2 łyżki jogurtu
2 jajka 
 pół łyżeczki proszku do pieczenia
aromat waniliowy
8-10 tabletek słodziku

galaretka
3 saszetki herbaty owocowej
6 tabletek słodziku
pół łyżeczki kwasku cytrynowego
2 łyżki żelatyny

polewa
została mi po bloku czekoladowym ( dodałam tylko mleka w proszku i płynie żeby była mleeeczna ) 


WYKONANIE: 

Z jednego jajka oddzielamy żółtko od białka. Żółtko mieszamy w miseczce z reszta składników i dodajemy ubite białko (drugiego jajka nie oddzielamy tylko wrzucamy całe). Dokładnie mieszamy i nakładamy łyżką na blache wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy w 180 stopniach do kruchości ( trzeba zaglądać do nich). W trakcie pieczenia robimy galaretkę: zaparzamy w 3/4 szkl. wody herbatę. w połowie szkl. wody rozpuszczamy żelatynę. Przelewamy herbatę do płaskiego naczynia i dodajemy kwasku i słodziku, na koniec dolewamy żelatynę i mieszamy. Wstawiamy do lodówki żeby stężała. Gdy galaretka już prawie stężała ( ale nadal da sie nabierać ją łyżeczką ) nakładamy porcje na ciastka. Jezeli chcemy to polewamy tez czekoladą i zajadmy np. do kawusi popołudniowej.  (dziennie możemy zjeść max. 4 ciastka ze względu na ilość otrębów) 

przed polaniem



DUKANOWY Blok czekoladowy







POTRZEBUJEMY:


ciasto 
3 łyżki kakao
15 tabletek słodziku
4-5 łyżek jogurtu naturalnego
ok 75 g twarogu
5 łyżek mleka w proszku ( ja dałam 3 serwatki, 2 mleka)
3 jaja (białka i żółtka osobno)
szczyptę sody oczyszczonej
pół łyżeczki proszku do pieczenia 
  i magiczny składnik: jeden surowy starty drobniutko burak ;)

polewa 
3 łyżki parafiny ciekłej
2 łyżeczki kakao
1 łyżeczka jogurtu 
5 tabletek słodziku 
troszkę mleka w proszku jezeli chcemy mleczna polewe ( ja chciałam gorzką mieć) 

WYKONANIE:

Żółtka miksujemy z mlekiem w proszku, dodajemy twaróg, jogurt, kakao, słodzik, proszek i sodę. Miksujemy. Zmniejszamy obroty miksera i dodajemy buraka.Białka ubijamy na sztywna pianę i delikatnie mieszamy z masą. przelewamy do foremki i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180-200 stopni. Sprawdzamy patyczkiem aż będzie czysty. Czekamy aż wystygnie w tym czasie mieszamy w miseczce składniki na polewę, aż zrobi sie jednolita masa. Polewamy ciasto i wstawiamy do lodówki (parafina dodana do polewy powinna sprawić, że polewa lekko zastygnie) Smacznego ;)



18 września 2010

Placki "Brzydusie"

PRZYGOTOWUJEMY:

na placki 
1 jajko
2 czubate łyżki mleka w proszku
1 łyżkę serwatki waniliowej
czubatą łyżeczke serka homogenizowanego
1 pastylke słodzika- rozgniecioną

krem czekoladowo wiśniowy [klik]
serek homogenizowany leciutko posłodzony 



WYKONANIE :
Mieszamy składniki na placki i kładziemy łyżka na rozgrzaną patelnie teflonową, smażymy z obu str. Smarujemy kremem i jemy z serkiem homo :)

Kebab tortilla

Na takie cudo miałam ochotę:

Przed zwinięciem:

i po zwinięciu:


 POTRZEBUJEMY:

naleśnik
łyżeczka serka homogenizowanego
1 jajko
2 łyżki mleka w proszku 
kilka kropel sosu sojowego 

farsz 
100- 150 g piersi z kurczaka + przyprawa do gyrosa
1 pomidorek koktajlowy lub część dużego
kilka plastrów ogórka świeżego
kilka "paseczków" papryki zielonej i czerwonej
porwana sałata lodowa

sos
pół łyżeczki czosnku granulowanego
czubata łyżeczka serka homogenizowanego
trochę jogurtu naturalnego 

WYKONANIE: 

Pierś kroimy drobno na płasko i obsypaną przyprawą- smażymy na teflonie. Mieszamy w szklance składniki na naleśnik i smażymy na bardzo mocno rozgrzanej patelni teflonowej z obu stron. (przewracamy gdy brzegi zaczną brązowieć). Gotowy naleśnik można lekko posmarować przecierem pomidorowym, ułożyc pierś i resztę farszu, polać sosem i złożyć. Smacznego !

 

Kurczak w papryce

Dzisiejszy obiad:



PRZYGOTOWUJEMY: (porcja dla jednej osoby)

150-200 g piersi z kurczaka
pół cebuli
kilka pomidorków koktajlowych
1 średnią paprykę czerwoną
kilka kawałków papryczki japanelo (mam ze słoika, już pokrojone)
jedną, dużą, łagodną papryczkę chili (mam ze słoiczka)
kilka łyżek soku pomidorowego (niekoniecznie)
1/4 kostki rosołowej
łyżkę koncentratu pomidorowego-lub mniej
dwie łyżeczki mleka płynnego

przyprawy 
pieprz
słodka papryka w proszku
curry
kilka kropel sosu sojowego
przyprawa do shoarmy  (kebaba)

WYKONANIE:

Pokrojoną pierś i cebule poddusić w garnuszku w mniej więcej połowie szklanki wody. dodać kostke rosową pokruszoną. Potem po kolei kroić i dorzucać reszte składników. Dolać sok pomidorowy, potem przecier, przyprawić każdą z przypraw- mniej więcej po dwie szczypty- jak kto lubi. i na końcu gdy juz zdejmiemy z palnika- mleko w płynie- złagodzi troszkę potrawę. Smacznego życzę- małe ostrzeżenie: ostra papryczka japanelo rozgrzewa nasz brzuszek od środka :)

Czekoladowo- wiśniowy krem do smarowania

Do chlebka dukanowo i zwykłego chleba- dla innych domowników. Uwielbiam połączenie kwaśnych wiśni i czekolady..


PRZYGOTOWUJEMY:

5 łyżek mleka w proszku
2 łyżki kakao

2-3 łyżek słodzika w proszku lub 5-6 pastylek
2-4 łyżek mleka 0%
100g serka homogenizowanego

ciut aromatu  waniliowego
2 saszetki herbaty wiśniowej 
trochę kwasku cytrynowego

WYKONANIE:

Herbatki zaparzamy w dosłownie odrobinie wrzątku- tak żeby zalało saszetki na dnie szklanki. Przykrywamy talerzykiem do zaparzenia. Wszystkie składniki orpócz kwasku mieszamy w miseczce i odpowiednio dodajemy, gdy za rzadkie mleka w proszku lub kakao, gdy za gęste to mleka w płynie- ma być takie kremowe. Wyciskamy torebki herbaty i dodajemy kwasku do uzyskanej esencji- zależnie od lubianej przez nas kwaskowatości. Dodajemy do czekoladowego kremu i wstawiamy do lodówki.. 

Smarujemy naleśniki lub cokolwiek, albo jemy łyżeczką gdy mamy doła- Smacznego! 

Dzień dobry i "Sernik pianka na biszkopcie" :)

Witam wszystkich. Moja przygoda z Dukanem trwa od dawna, aktualnie jestem na fazie III, ale jem także dania z fazy pierwszej jak i drugiej. Bedę pisac co zaczerpnęłam z produktówa z fazy III :)

A dzisiaj Serniczek pianka 
(przepraszam za tą folie na blaszce- skończył mi się papier) 


POTRZEBUJEMY:

na biszkopt
 4 jajka
czubatą łyżkę skrobi kukurydzianej
 5 pastylek słodzika- rozgniecionych łyżeczką

na piankę
4 białka jaj
350 g twarogu
3/4 szkl. maślanki lub jogurtu nat. lub jeden serek homogenizowany
2 czubate łyżki żelatyny
kilka kropel aromatu waniliowego (nie można przesadzić, bo będzie niefajny posmak) 

na polewę
3-4 pastylek słodzika
2-3 łyżeczki mleka w proszku
1/2 -1 łyżeczki  kakao
łyżeczkę parafiny ciekłej (jeżeli ktoś nie używa to nie)
mleko

WYKONANIE:
 Rozgrzewamy piekarnik do 180 st. Ubijamy oddzielone od żółtek białka. Żółtka i skrobię i słodzik energicznie mieszamy. delikatnie dodajemy pianę z białek. Wlewamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia. I pieczemy ok. 20 min. (aż ciasto nabierze ładnego żółto-złotego koloru).

W trakcie pieczenia robimy pianke: żelatynę zalewamy wrzątkiem -około pół kubka i mocno mieszamy do rozpuszczenia. Białka ubijamy z odrobinką soli. Twaróg wkładamy do wysokiego naczynia, wlewamy maślankę lub zamiennik i mocno masakrujemy blenderem. Powinna powstać kremowa konsystencja :) Dodajemy aromat i rozpuszczoną żelatynę- mieszamy. Do tego delikatnie mieszając dodajemy ubite białka.

Wyciągamy nasz biszkopt- powoli będzie opadał i się "kurczył" . Gdy trochę ostygnie wylewamy na niego nasza masę. Wstawiamy to do lodówki.

Robimy polewę: rozgniatamy słodzik na dnie miseczki. dodajemy parafinę. wsypujemy mleko w proszku najpierw łyżeczkę i kakao- najpierw pół łyżeczki. dolewamy łyżeczkę mleka w płynie no i mieszamy- jak za rzadkie -dosypujemy kakao lub mleka w proszku jak za gęste do dolewamy mleka w płynie. jak za słodkie wyszło to można też kakao dodać ciut więcej.

Wyciągamy nasz sernik z lodówki i "maziamy" polewą :) i z powrotem do lodówki żeby dobrze stężał :)