POTRZEBUJEMY:
spód
12 łyżek otrębów owsianych lub mieszanych
2 łyżki jogurtu
2 jajka
pół łyżeczki proszku do pieczenia
aromat waniliowy
8-10 tabletek słodziku
galaretka
3 saszetki herbaty owocowej
6 tabletek słodziku
pół łyżeczki kwasku cytrynowego
2 łyżki żelatyny
polewa
została mi po bloku czekoladowym ( dodałam tylko mleka w proszku i płynie żeby była mleeeczna )
WYKONANIE:
Z jednego jajka oddzielamy żółtko od białka. Żółtko mieszamy w miseczce z reszta składników i dodajemy ubite białko (drugiego jajka nie oddzielamy tylko wrzucamy całe). Dokładnie mieszamy i nakładamy łyżką na blache wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy w 180 stopniach do kruchości ( trzeba zaglądać do nich). W trakcie pieczenia robimy galaretkę: zaparzamy w 3/4 szkl. wody herbatę. w połowie szkl. wody rozpuszczamy żelatynę. Przelewamy herbatę do płaskiego naczynia i dodajemy kwasku i słodziku, na koniec dolewamy żelatynę i mieszamy. Wstawiamy do lodówki żeby stężała. Gdy galaretka już prawie stężała ( ale nadal da sie nabierać ją łyżeczką ) nakładamy porcje na ciastka. Jezeli chcemy to polewamy tez czekoladą i zajadmy np. do kawusi popołudniowej. (dziennie możemy zjeść max. 4 ciastka ze względu na ilość otrębów)
przed polaniem
mmmm będę musiała koniecznie kiedyś wypróbować, wyglądają pięknie, kolejny przepis, który dowodzi, że na Dukanie można jeść wszystko co sobie wymarzymy. Pozdrawiam będę zaglądać
OdpowiedzUsuńhttp://dietetyczneobzarstwo.blox.pl/html
Piękne, kolorowe ciasteczka :))
OdpowiedzUsuń