Naprawdę pyszna!
Użyłam:
0,5 kg brukselek świeżych
0,5 kg mięsa mielonego
1 jajko
2-3 łyżki otrębów- niekoniecznie
1,5 puszki pomidorów w kawałkach
przyprawy ulubione:
sos sojowy, pieprz, papryka ostra i słodka, przyprawa do mięsa mielonego, pietruszka
Wykonanie:
Brukselki ugotowac. Mięso wymieszać z jajkiem i otrębami, pietruszką i przyprawami-uformować małe klopsiki i usmażyć z każdej str na patelni teflonowej. (nie muszą być w środku do końca dosmażone-dojdą w piekarniku). Pomidory wrzucić wraz z zalewa do garnka i troche pogotować, doprawić do smaku przyprawami- ja zrobiłam na ostro. Układać w żaroodpornym naczyniu warstwy: klopsy, brukselka -zalać połowa pomidorów i znowu klopsy i resztę brukselek- zalać reszta pomidorów. Zapiekać aż pomidory sie zagotują i jeszcze chwile- ciężko określić. Potem wyłączyć piekarnik i najlepiej jeszcze trochę w zamkniętym żeby postała- lepiej smakuje, ale można jeść od razu :)
1 jajko
2-3 łyżki otrębów- niekoniecznie
1,5 puszki pomidorów w kawałkach
przyprawy ulubione:
sos sojowy, pieprz, papryka ostra i słodka, przyprawa do mięsa mielonego, pietruszka
Wykonanie:
Brukselki ugotowac. Mięso wymieszać z jajkiem i otrębami, pietruszką i przyprawami-uformować małe klopsiki i usmażyć z każdej str na patelni teflonowej. (nie muszą być w środku do końca dosmażone-dojdą w piekarniku). Pomidory wrzucić wraz z zalewa do garnka i troche pogotować, doprawić do smaku przyprawami- ja zrobiłam na ostro. Układać w żaroodpornym naczyniu warstwy: klopsy, brukselka -zalać połowa pomidorów i znowu klopsy i resztę brukselek- zalać reszta pomidorów. Zapiekać aż pomidory sie zagotują i jeszcze chwile- ciężko określić. Potem wyłączyć piekarnik i najlepiej jeszcze trochę w zamkniętym żeby postała- lepiej smakuje, ale można jeść od razu :)
świetne rozwiązanie podania brukselki. Ja ją uwielbiam, ale nie miałam pojęcia jak można by ją przyrządzić bez masełka i bułeczki. Cieszę się, że nie muszę rezygnować z tego pysznego warzywka.
OdpowiedzUsuńzaintrygowała mnie ta zapiekanka
OdpowiedzUsuńNie lubię brukselki, ale dotąd jadłam ją głównie w zupie. Może Twój przepis mnie zachęci do zaprzyjaźnienia się z nią:).
OdpowiedzUsuń